Ty zabiłeś - POV Valerii

Gdy bawię się kocem w jednej ręce, on mocno ściska moją drugą dłoń. Jest ciepły, co przynosi mi pocieszenie, prawie takie samo jak koc, ale teraz martwię się o niego. Ostatnia noc była pierwszą z wielu, które na pewno spędzimy razem, ale te sny mnie dręczą.

Chociaż miewam je często, staram się je z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie