Rozdział 165: Zaginęła

Serafina Hale.

Wciąż wydawało się dziwne, gdy to słyszała.

Nie była przyzwyczajona do zmian — nie takich, które nie były kwestią życia lub śmierci, nie takich, które oznaczały trwałość zamiast przejściowości.

A jednak, tutaj była.

Zamężna. Ustatkowana. Cała.

Przynajmniej, tak miało być.

Ale ci...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie