Rozdział 124 Tego spojrzenia, którego nigdy nie zapomni

Jednak Monica uśmiechnęła się obojętnie, nawet lekko skinęła głową, patrząc na Laylę. "Cóż, szczerze mówiąc, czuję obrzydzenie każdego dnia mojego życia, że urodziłam się z twojego łona. Wolałabym być córką jakiegoś włóczęgi."

Po tych słowach wydała pogardliwy śmiech.

Wszyscy mogli zobaczyć, że na...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie