Rozdział 191 Dobrowolność

Gniew Evelyn rósł, gdy mówiła. "Chcieli zwrócić uwagę Alexandra, dzwoniąc do ciebie, ale bali się, że to go podejrzliwi, więc poprosili mnie, żebym zadzwoniła zamiast nich. Gdyby nie to, czy planowałaś nie mówić mi, co się stało zeszłej nocy?"

"Nie rozumiem. Zawsze chciałaś trzymać się jak najdalej...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie