Rozdział 236 W trosce o komunikację szkolną

„Nie ma sprawy, pogadam z nim. Na pewno się zgodzi,” powiedziała pewnie Zofia, klepiąc się po małej piersi.

„Dobra, wy dwoje idźcie z nim pogadać. Jeśli się zgodzi, super. Jeśli nie, pomyślimy o czymś innym,” odpowiedziała Monika.

William natychmiast sięgnął po telefon i zadzwonił do Aleksandra.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie