Rozdział 238 Prawda

„Hej, jestem tutaj. Nie martw się, kochanie.” Monica nie mogła się przejmować tym, że zdradzi swoją tożsamość w tym momencie. Pocieszała Sophię, delikatnie naciskając na jej brzuch.

Na początku było w porządku, ale kiedy Monica mocniej nacisnęła na brzuch Sophii, ta nagle krzyknęła: „Boli.”

„Wytrz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie