Rozdział 249 Nie potrzebuję twoich pieniędzy

Oczy Aleksandra zwęziły się, jego spojrzenie stało się intensywne.

William zauważył to i był zaskoczony. Szybko zwrócił się do Moniki z uśmiechem. „Pani Brown, nie wiedziałem, że też lubi pani kraby.”

Monika wróciła do rzeczywistości. Była tak skupiona na dzieciach, że jej działania były instynkto...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie