Rozdział 297 Czy cię obraziłem?

Alexander odpowiedział, "To projekt mojej firmy, po prostu przyprowadzam ich tutaj, aby mieli trochę doświadczenia i sprawdzili, jak to wygląda."

To była całkowicie rozsądna odpowiedź, nie pozostawiająca miejsca na wątpliwości, ale jego wzrok był mocno utkwiony w twarzy Moniki.

Timothy, stojący w ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie