Rozdział 314 Rywale w miłości spotykają się

Tymczasem Jolin wróciła do prywatnego pokoju.

Monika była już trochę podpita.

Jolin objęła ją ramieniem, by ją pocieszyć. "Monika, nie przejmuj się. Masz mnie i Ewę. Dopilnujemy, żeby ta wiedźma nie mogła już więcej rozprzestrzeniać kłamstw."

Widząc gniewną twarz Jolin, Monika nagle poczuła się t...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie