Rozdział 338 Czy nie widzieli Moniki?

„To…” Jolin zawahała się.

Monika zapytała niepewnie, „Joseph?”

Na dźwięk tego imienia Jolin wypluła wodę, patrząc na Monikę z niedowierzaniem. „Skąd wiesz?”

Monika uśmiechnęła się tajemniczo. „Czyli to naprawdę on. Nawet ci o tym powiedział? No dalej, opowiadaj. Jak daleko zaszliście?”

„Nie ma m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie