Rozdział 371 Monica płakała

Monika mocno przygryzła wargę.

Aleksander miał rację. W porównaniu z nim była tak nieistotna jak pyłek kurzu. Nie miała siły, by z nim walczyć.

Wtedy nie odważyła się odezwać, bo bała się, że to doprowadzi do tej sytuacji.

Nigdy nie przypuszczała, że i tak skończy się to w ten sposób.

Co miała t...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie