Rozdział 417 Prawdziwie złośliwy

Monika odpowiedziała: "Nie mam ci nic do powiedzenia."

"Daj spokój, Monika. Wiem, że dla mnie i Aleksandra już nie ma szans. Przyszłam, żeby pogodzić się z przeszłością. Chcę wam obojgu pogratulować i mam nadzieję, że przyjmiecie moje dobre intencje."

Jej słowa brzmiały tak szczerze.

Ale jak Moni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie