Rozdział 435 Pan Smith jest zły

Alexander westchnął, "Co mogę zrobić? Pozwól, że pomogę ci z pasem bezpieczeństwa."

Sięgnął, wyciągając pas z jej strony.

Monika pozostała nieruchoma, czując jego świeży, przyjemny zapach otaczający ją, co spowodowało, że jej ciało na chwilę zesztywniało.

Alexander zauważył to i zaśmiał się, "Dla...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie