Rozdział 059 Celowe prowadzenie ludzi

Cała podróż była martwą ciszą.

Gdy dotarli do Zatoki Lakeview, Monica nawet na niego nie spojrzała, wychodząc z samochodu.

Tuż przed zamknięciem drzwi, Alexander przerwał ciszę, "Nie prosiłem Helen, żeby..."

"To mnie nie obchodzi," przerwała mu chłodno Monica i odeszła.

Alexander zaniemówił; nie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie