Rozdział 074 Czy naprawdę musisz być zazdrosny nawet o to?

  • Nie do końca - westchnął Tymoteusz. Amelia nie dała się pospieszyć, więc po prostu poszedł za jej tempem i delikatnie pogłaskał ją po głowie. - Dobrze, nie będę cię naciskał. Obiecuję, że nie powiem o tym twojemu tacie. Mogę nawet pomóc twojemu tacie odzyskać mamę, dobrze?

Oczy Zofii rozbłysły. C...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie