Rozdział 078 Jeśli nie pocałujesz mnie siłą, czy cię uderzę?

Ton Moniki był płaski jak naleśnik, zupełnie pozbawiony ciepła czy emocji.

Aleksander też nie wyglądał najlepiej. Widząc, że ona nie przejmuje się jego kontuzją, jego ton stał się lodowaty. "Przepraszam, znowu odzywa się moja kontuzja. Nie chcę teraz rozmawiać o pracy."

Monika nie wiedziała, co po...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie