Rozdział 166

Richard

"Ja..." zacząłem, po czym zatrzymałem się, zdając sobie sprawę, że nie ma dobrej odpowiedzi. "Masz rację, że mnie pytasz. Że pytasz nas wszystkich."

Spojrzałem jej prosto w oczy, zmuszając się, by nie odwrócić wzroku od bólu, który tam widziałem. Mój głos był niski i szczery. "Tak, wynajął...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie