Rozdział 173

Isabella

Kiwnęłam głową, moje usta nagle suche jakby wypełnione piaskiem. "To Richard. Zawsze najszybciej odpowiada." Zawsze najbardziej chętny, żeby być przy mnie.

Otworzyłam wiadomość: "Kiedy i gdzie? Będziemy tam, kiedy tylko nas potrzebujesz, kochanie. Dzień czy noc, burza czy słońce, zadzwoń,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie