Rozdział 221

Kevin

Ogłuszający bas pulsował przez Night Howl Bar jak serce na stymulantach, każdy puls drapał moje nerwy jak cholerny papier ścierny.

Migające światła, zapach alkoholu zmieszany z potem i tanimi perfumami, pijacki śmiech i głośne rozmowy—nienawidziłem tego wszystkiego. Każda sekunda była tortur...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie