Rozdział 183

Alexander wpatrywał się w mapę rozłożoną na stole jadalnym Victorii, jego oczy piekły od braku snu. Dwadzieścia godzin od porwania Camille. Dwadzieścia godzin ślepych zaułków i fałszywych tropów. Zaznaczył kolejne X na mapie, kolejne puste miejsce przeszukane i sprawdzone.

"Nic w magazynie w Queen...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie