

Pogardzana była żona: Królowa popiołów
Annypen · W trakcie · 345.5k słów
Wstęp
"Dokąd idziesz?"
"Z dala od ciebie. Z dala od niej. Z dala od wszystkich, którzy myślą, że Camille Lewis to ktoś, kogo można wykorzystać i porzucić."
Mój telefon zabrzęczał, na ekranie pojawiło się uśmiechnięte oblicze Rose. Idealnie w punkt, gotowa odegrać swoją rolę.
Odrzuciłam połączenie i ruszyłam w stronę drzwi. Telefon zabrzęczał ponownie. Rose. Potem moja matka. Następnie Stefan. Jednego po drugim zablokowałam wszystkich.
Każde połączenie z życiem, które myślałam, że muszę prowadzić.
Nie wyglądałam już jak elegancka, poprawna żona, którą Stefan Rodriguez poślubił.
Camille Lewis była zapomnianą córką, niekochaną żoną, kobietą porzuconą jak wczorajsza gazeta. Zdradzona przez męża, odrzucona przez własną rodzinę, zostawiona na pastwę losu przez siostrę, która ukradła jej wszystko, zniknęła bez śladu.
Ale słaba, naiwna Camille umarła tej nocy, kiedy jej samochód został zepchnięty z mostu.
Rok później wróciła jako Camille Kane, bogatsza, chłodniejsza i potężniejsza niż ktokolwiek mógł sobie wyobrazić. Uzbrojona w bogactwo, inteligencję i głód zemsty, nie jest już kobietą, którą kiedyś deptano. Jest burzą, która zniszczy ich świat.
Jej były mąż błaga o przebaczenie. Idealne życie jej siostry rozpada się. Jej rodzice żałują, że odrzucili córkę. Ale Camille nie wróciła po przeprosiny, wróciła, by patrzeć, jak wszystko płonie.
Ale gdy jej wrogowie padają u jej stóp, pozostaje jedno pytanie: co zostanie, gdy zemsta się skończy?
Na jej drodze staje tajemniczy miliarder Alexander Pierce, oferując coś, co myślała, że straciła na zawsze – przyszłość. Ale czy kobieta zbudowana na popiołach może znów nauczyć się kochać?
Wstała z ognia, by zniszczyć tych, którzy ją zdradzili. Teraz musi zdecydować, czy będzie rządzić sama... czy pozwoli komuś stopić lód w jej sercu.
Rozdział 1
PUNKT WIDZENIA CAMILLE
Trzy lata. Tysiąc dziewięćdziesiąt pięć dni prób bycia idealną żoną, a oto moja nagroda - papiery rozwodowe w dniu naszej rocznicy.
Wpatrywałam się w perfekcyjny podpis Stefana na ostatniej stronie, atrament wciąż był świeży. Musiał je podpisać dzisiaj rano, pewnie zaraz po tym, jak zostawiłam na jego biurku tę głupią, ręcznie robioną kartkę. Tę, nad którą spędziłam godziny, jak głupia, która wciąż wierzy w bajki.
Kartka rocznicowa, którą zrobiłam dla mojego męża Stefana, wciąż leżała nietknięta na kuchennym blacie. Trzy lata małżeństwa podsumowane w ręcznie wykonanym geście, którego nawet nie chciał otworzyć. Spędziłam nad nią godziny zeszłej nocy, pisząc słowa, które miały znaczenie.
Moja kawa wystygła. Śmieszne, jak zauważasz małe rzeczy, gdy twój świat się rozpada.
"Podpisz tutaj. I tutaj." Głos Stefana był odległy, biznesowy. Rozłożył papiery rozwodowe jak kontrakty na jednym ze swoich spotkań, z karteczkami wskazującymi każdą linię do podpisu. "Podkreślone sekcje wymagają inicjałów."
Moje ręce nie przestawały drżeć. "Robisz to dzisiaj? W naszą rocznicę?"
"Camille." Westchnął, to znajome brzmienie rozczarowania, które słyszałam tak wiele razy wcześniej. "Nie ma sensu tego przeciągać."
Poranne słońce wpadało przez nasze kuchenne okna, oświetlając diament na moim palcu. Trzy karaty, szlif księżniczki, wybrane przez jego matkę. "Nie w twoim stylu, kochana, ale to, co powinna nosić żona Rodriguez," powiedziała wtedy. Jak wszystko inne w moim życiu, nigdy naprawdę nie należało do mnie.
"Jest ktoś inny?"
Pytanie zawisło w powietrzu między nami. Stefan poprawił krawat, włoski jedwab, ten niebieski, który dałam mu na Boże Narodzenie. "Tak."
Jedno słowo. Tyle wystarczyło, by wymazać trzy lata prób bycia idealną.
"Jak długo?"
"Dwa miesiące." Nie chciał spojrzeć mi w oczy. "Wróciła do miasta i..."
"Dwa miesiące," powtórzyłam. Wszystkie te późne noce w biurze. Te przegapione kolacje. To, jak przestał mnie całować na pożegnanie rano. "Czy kiedykolwiek miałeś zamiar mi powiedzieć? Czy po prostu kłamać, dopóki papiery nie były gotowe?"
"Nie chciałem cię zranić."
Śmiech wybuchł, szorstki, nieznany. "To bardzo troskliwe z twojej strony."
Moja ręka uderzyła w kubek z kawą, zrzucając go na podłogę. Ciemny płyn rozlał się po nieskazitelnych płytkach, barwiąc fugę, którą szorowałam na kolanach w zeszłym tygodniu, bo jego matka miała przyjechać z wizytą.
"Pozwól, że to posprzątam..." Stefan sięgnął po ręczniki papierowe.
"Nie." Mój głos się załamał. "Po prostu... nie udawaj, że teraz ci zależy."
Schyliłam się, aby podnieść rozbite kawałki. Zdjęcie wysunęło się spomiędzy papierów rozwodowych, lądując twarzą do góry w rozlanej kawie.
Świat się zatrzymał.
Znałam ten uśmiech. Te oczy. Tę perfekcyjnie wyważoną minę, która prześladowała każde rodzinne zdjęcie, odkąd miałam dwanaście lat.
"Róża?" Imię mojej siostry smakowało jak trucizna. "Twoja pierwsza miłość to Róża?"
Milczenie Stefana mówiło wszystko.
Wspomnienia uderzały jak ciosy w brzuch. Róża pomagająca mi wybrać suknię ślubną. Róża wznosząca toasty na naszym przyjęciu zaręczynowym. Róża dzwoniąca co tydzień, żeby sprawdzić, jak się ma moje małżeństwo, dająca rady, jak uszczęśliwić Stefana.
Moja adoptowana siostra. Złote dziecko moich rodziców. Ta, którą wybrali, by kochać.
"Ona nigdy nie wyjechała, prawda?" Elementy układanki zaczynały się łączyć. "Była tu przez cały czas, czekając. Grając wspierającą siostrę, podczas gdy wy oboje śmialiście się z głupiej, naiwnej Camille."
"To nie było tak." Stefan przeczesał rękami włosy, ten gest, który kiedyś uważałam za uroczy. "Próbowaliśmy z tym walczyć. Ale niektórzy ludzie są po prostu przeznaczeni..."
"Jeśli powiesz 'przeznaczeni', przysięgam, że rzucę tym kubkiem w twoją głowę." Moje palce zacisnęły się na złamanej ceramice. "Jak długo byliście razem wcześniej? Przede mną?"
Przesunął się niespokojnie. "Cztery lata. Aż dostała ofertę pracy w Londynie."
Cztery lata. W tym samym czasie zaczęłam spotykać się ze Stefanem. W tym samym czasie Rose nagle stała się moją największą kibicką, popychając mnie w jego stronę.
"To ona to zaaranżowała," wyszeptałam. "Całe to. A ja dałam się nabrać na każdą sztuczkę."
"Camille, przesadzasz. Rose cię kocha."
"Tak jak kochała, kiedy powiedziała mojemu pierwszemu chłopakowi, że jestem 'uszkodzonym towarem'? Albo kiedy przekonała moich rodziców, że jestem zbyt niestabilna na studia?" Złamany kubek wbijał się w moją dłoń, ale ledwo to czułam. "Całe życie mnie sabotowała, a ja ciągle ją usprawiedliwiałam, bo tak robią dobre siostry, prawda?"
Krew kapała na papiery rozwodowe. Stefan sięgnął po moją rękę, ale odskoczyłam.
"Nie dotykaj mnie." Złapałam za ręcznik, owijając go wokół dłoni. "Gdzie ona teraz jest? Czeka, żeby mnie pocieszyć po rozwodzie? Planuje wasz następny ślub?"
"Chciała tu być, ale pomyślałem, że będzie lepiej..."
"Lepiej?" Znów się zaśmiałam, dźwięk na granicy histerii. "Tak, oboje tak się martwiliście o to, co dla mnie lepsze. Tacy troskliwi ludzie."
Podniosłam pióro, Mont Blanc, które dał mi na naszą pierwszą rocznicę. To, które Rose pomogła mu wybrać.
"Camille, poczekaj. Powinniśmy porozmawiać o tym na spokojnie."
Podpisałam każdą stronę, mój podpis był idealnie równy. Niech myślą, że się nie łamię. Niech myślą, że wygrali.
"Nie mam już nic do powiedzenia." Zebrałam torebkę, podpisane papiery, zdjęcie Rose. "Koniec udawania. Koniec bycia dobrą siostrą, idealną żoną, córką, która nigdy nie narzeka."
"Dokąd idziesz?"
"Z dala od ciebie. Z dala od niej. Z dala od wszystkich, którzy myślą, że Camille Lewis to ktoś, kogo można używać i wyrzucać."
Mój telefon zabrzęczał, na ekranie pojawiła się uśmiechnięta twarz Rose. Idealnie na czas, gotowa odegrać swoją rolę.
Odrzuciłam połączenie i poszłam do drzwi. Za mną Stefan zawołał: "Nie możesz po prostu odejść. Musimy omówić ustalenia, dom, konta..."
"Możesz mieć wszystko." Odwróciłam się do niego po raz ostatni. "Dom, samochody, życie zbudowane na kłamstwach. Nie chcę niczego, co przypomina mi o was."
"Camille, proszę..."
"Żegnaj, Stefanie." Uśmiechnęłam się, a coś w moim wyrazie sprawiło, że cofnął się o krok. "Przekaż Rose moje pozdrowienia. Powiedz jej dziękuję, właściwie."
"Za co?"
"Za to, że w końcu pokazała mi prawdę. O niej, o tobie, o tym, kim muszę się stać."
Wyszłam z tego domu, z tego życia, zostawiając krwawe odciski palców na klamce. Niech spróbują je wymazać tak łatwo, jak wymazali mnie.
Trzy lata udawania, że jestem kimś, kim nie jestem. Trzy lata połykania bólu i usprawiedliwiania ludzi, którzy nigdy nie zasługiwali na moją lojalność.
Mój telefon znowu zabrzęczał. Rose. Potem moja matka. Potem Stefan. Jedno po drugim, zablokowałam ich wszystkich.
Każde połączenie z życiem, które myślałam, że muszę prowadzić.
W lusterku wstecznym zobaczyłam swoje odbicie. Łzy rozmazały mój makijaż, krew poplamiła sukienkę, włosy wysunęły się z idealnego upięcia.
Nie wyglądałam jak wypolerowana, porządna żona, którą poślubił Stefan Rodriguez.
Ostatnie Rozdziały
#256 Rozdział 256
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#255 Rozdział 255
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#254 Rozdział 254
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#253 Rozdział 253
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#252 Rozdział 252
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#251 Rozdział 251
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#250 Rozdział 250
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#249 Rozdział 249
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#248 Rozdział 248
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025#247 Rozdział 247
Ostatnia Aktualizacja: 7/12/2025
Może Ci się spodobać 😍
Błogość anioła
„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.
„Jak masz na imię?” zapytał.
„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.
„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.
„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.
„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.
******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Odkupienie Byłej Żony: Odrodzona Miłość
Ból mojej nieślubnej ciąży jest raną, o której nigdy nie mogę mówić, ponieważ ojciec dziecka zniknął bez śladu. Kiedy byłam na skraju życia, Henry pojawił się, oferując mi dom i obiecując, że będzie traktował moje dziecko bez ojca jak swoje własne.
Zawsze byłam mu wdzięczna za uratowanie mnie tamtego dnia, dlatego znosiłam upokorzenie tego nierównego małżeństwa tak długo.
Ale wszystko zmieniło się, gdy jego dawna miłość, Isabella Scott, wróciła.
Teraz jestem gotowa podpisać papiery rozwodowe, ale Henry żąda dziesięciu milionów dolarów jako cenę za moją wolność - sumę, której nigdy nie uda mi się zebrać.
Spojrzałam mu w oczy i powiedziałam zimno: "Dziesięć milionów dolarów za zakup twojego serca."
Henry, najpotężniejszy spadkobierca na Wall Street, jest byłym pacjentem kardiologicznym. Nigdy nie podejrzewałby, że jego tak zwana haniebna eks-żona zorganizowała bijące serce w jego piersi.
Zastępcza Narzeczona Mafii
Boże, chciała więcej.
Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.
Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.
Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Moi Zaborczy Alfa Bliźniacy Na Partnera
Odzyskując Jej Serce
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!
Uzdrawiając Jego Złamaną Lunę....
Uzdrawiając Bezwzględnego Alfę
Za odebranie życia swojej matce podczas porodu, Sihana jest skazana na nienawiść przez całe swoje życie. Zdesperowana, by być kochaną, ciężko pracuje, by zadowolić swoją watahę i udowodnić swoją wartość, ale kończy jako ich pseudo-niewolnica.
Gorzkie doświadczenie związania z jej prześladowcą, który natychmiast ją odrzuca, zniechęca ją do łączenia się w pary, ale bogini daje jej drugą szansę w osobie Alfy Cahira Armaniego.
Alfa najsilniejszej watahy na świecie, Cahir Armani, ma reputację krwiożerczego, zimnego i okrutnego. Cahir jest bezwzględny, człowiek, który zabija bez wyrzutów sumienia, śmieje się bez humoru i bierze bez pytania. Nikt nie wie, że pod jego krwawą zbroją kryje się człowiek z bliznami.
Cahir nie ma miejsca na partnerkę w swoim życiu, ale bogini rzuca mu Sihanę na drogę. Choć nie widzi sensu w posiadaniu partnerki, nie może oprzeć się więzi parowania ani uwodzicielskim kształtom Sii.
Pocałowana przez boginię i obdarzona zdolnościami uzdrawiania, staje się skarbem, którego jej były partner i jego wataha nie chcą puścić, ale kto może powstrzymać takiego człowieka jak Cahir przed roszczeniem sobie prawa do swojej partnerki? Czy Cahir nauczy się kochać, a Sia uleczy jego rany? Czy związek między dwiema złamanymi osobami zadziała, czy lepiej im będzie bez siebie?
Mój Szef, Mój Tajemniczy Mąż
Złamana sercem, w końcu wyszła za mąż za nieznajomego. Następnego ranka jego twarz była tylko zamazaną plamą.
W pracy sytuacja się skomplikowała, gdy odkryła, że nowym dyrektorem generalnym jest nikt inny, jak jej tajemniczy mąż z Vegas?!
Teraz Hazel musi znaleźć sposób, jak poradzić sobie z tym niespodziewanym zwrotem w swoim życiu osobistym i zawodowym...
Zakochaj się w Dominującym Miliarderze
(Codzienne aktualizacje z trzema rozdziałami)
Przekupstwo Zemsty Miliardera
Jej życie jest idealne, dopóki jej szklany zamek nie rozpadnie się na kawałki. Mąż przyznaje się do zdrady z jej własną siostrą, a na domiar złego spodziewają się dziecka. Liesl decyduje, że najlepszym sposobem na naprawienie swojego złamanego serca jest zniszczenie jedynej rzeczy, którą jej mąż ceni bardziej niż cokolwiek innego: jego kariery.
Isaias Machado to miliarder, pierwsze pokolenie Amerykanów, który zna wartość ciężkiej pracy i tego, co trzeba zrobić, aby przetrwać. Całe jego życie było ukierunkowane na moment, w którym może odebrać firmę McGrathów skorumpowanym ludziom, którzy kiedyś pozostawili jego rodzinę bez dachu nad głową.
Kiedy Liesl McGrath zbliża się do miliardera, aby przekupić go informacjami, które mogą zniszczyć jej byłego męża, Isaias Machado aż rwie się do tego, by zabrać wszystko, co McGrathowie cenią, w tym Liesl.
Historia miłości, zemsty i uzdrowienia musi się gdzieś zacząć, a ból Liesl jest katalizatorem najdzikszego rollercoastera w jej życiu. Niech przekupstwo się zacznie.
Białe Kłamstwo Alfy
Kiedy nowy facet wprowadza się do pustego mieszkania naprzeciwko, Rosalie Peters czuje się przyciągana do przystojnego mężczyzny. Blake Cooper to bardzo atrakcyjny, odnoszący sukcesy i zamożny biznesmen z życiem opartym na małym białym kłamstwie.
Życie Rosy jest natomiast pełne tajemnic. Ukrywa sekret, który mógłby zniszczyć miłość i przyjaźń.
Gdy sekrety w życiu Rosy zaczynają się ujawniać, szuka schronienia u Blake'a.
Czego Rosy się nie spodziewała, to że podziw Blake'a dla niej był czymś więcej niż tylko miłością; to było nadprzyrodzone.
Życie Rosy zmienia się, gdy odkrywa, że największy sekret Blake'a był zwierzęcy i znacznie większy niż jej!
Czy białe kłamstwa Blake'a zniszczą jego związek z Rosy?
Jak Rosy poradzi sobie ze wszystkimi sekretami, które wprowadzają chaos w jej życie?
I co się stanie, gdy brat bliźniak Blake'a, Max, pojawi się, by rościć sobie prawo do więzi z Rosy?!
Miłość, krzywe i złamane serce
Jego ręka była między moimi nogami, a on znów zaczął mnie pieścić, każdą część, wewnątrz i na zewnątrz, jakby chciał poznać każdą cząstkę mnie. Myślę, że nigdy w życiu żaden mężczyzna nie dotykał mnie w ten sposób.
Ale Ethan był zdeterminowany, zaczął pocierać, naciskać, a ja nie mogłam się powstrzymać, krzycząc z rozkoszy, wyginając plecy i drżąc. Moje ręce były przyciśnięte do jego pleców, moje paznokcie wbijały się w jego skórę.
Wsadził jeden palec we mnie, na zewnątrz i do środka, pocierając kciukiem to miejsce, które doprowadzało mnie do szaleństwa. Nie przestawał, sprawiając, że moje wnętrze wspinało się coraz wyżej, aż byłam gotowa na szczytowanie.
„Ethan, mój Boże…” jęknęłam, nie mogąc mówić.
Byłam zbyt zajęta oddychaniem i jęczeniem, próbując się utrzymać. Krzyknęłam, napierając swoim rdzeniem na jego rękę, bo chciałam więcej i więcej.
Co byś zrobiła, gdyby mężczyzna, który zniszczył twoje życie, znów się pojawił?
Priscilla odkrywa, że ważnym nowym klientem w jej pracy jest jej dziecięca miłość i pierwszy zauroczenie... ale także mężczyzna, który nawiedzał jej nastoletnie lata.
Wyraźnie usłyszała, jak mówił… „Dlaczego chciałbyś wyjść z tą... dziewczyną? Chcesz być pośmiewiskiem? Chyba że lubisz dziewczyny... z nadwagą... jak małą świnkę,”... i wtedy zaczął się koszmar.
Ale teraz Ethan wraca i nie robi nic, tylko poluje na Priscillę.
Czy będzie w stanie zapomnieć, co zrobił? Czy uda jej się uciec przed Ethanem? Co nagle zainteresowało go nią po tylu latach?