Rozdział 344

Sara

Patrzyłam z głodem, jak rozrywał zębami opakowanie prezerwatywy i rozwijał lateks na swojej imponującej długości.

"Kurwa, zapomniałam, jaki twój kutas jest duży," wymruczałam, oblizując usta, gdy obserwowałam, jak kilka razy się pieścił.

"Naprawdę?" Uśmiechnął się złośliwie, ustawiając się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie