Rozdział 123

Kolory działały jak smak i muzyka w przywoływaniu wspomnień.

A kolory wokół pokoju Dariana uderzały mnie w twarz, brzuch i każde inne miejsce, gdzie człowiek może odczuwać ból. Nora siedziała nieruchomo na sofie, wpatrując się w ścianę i skubiąc paznokcie. Jej słowa dotarły do mnie głęboko. Myślę, ż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie