Rozdział 103 Pomyślnie uratowany

Lena biegła przez grad kul.

Kilka razy kule leciały w jej stronę, ale zręcznie je unikała, ocierając się o śmierć.

"Cholera, jak ta kobieta jest taka szybka?"

"Jak ona może tak wyginać talię? Unikała wszystkich kul!" Ludzie wysłani przez Karmazynowe Spojrzenie, żeby ją schwytać, byli wściekli.

K...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie