Mentalna udręka Giseldy

Giselda

Z trudem powstrzymałam kolejny jęk, gdy z drugiego końca biura dobiegł mnie dźwięk całowania. Cieszyłam się, że Annie wybrała mojego brata, ale wciąż byłam zazdrosna, że on wybrał ją bez wahania. Nawet zanim był pewien, że jest jego bratnią duszą, chciał ją. Nigdy nie miałam tego z moim part...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie