Budujemy wszystko razem z Tobą

Annie

Oblizałam usta, patrząc, jak się rozbiera, podczas gdy ja gorączkowo zdzierałam z siebie ubrania. Kiedy się pochylił, wyciągnęłam ręce, żeby objąć go za szyję, ale on podniósł mnie, sprawiając, że pisnęłam cicho.

„Dokąd mnie zabierasz?” zapytałam.

„Ufasz mi?” odpowiedział.

„Oczywiście, że tak....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie