Godzina skradzionego czasu

Położyłem Annie na łóżku, zanim sięgnąłem w dół, by powoli zdjąć jej nocną koszulę. Gdy leżała przede mną zupełnie tak, jak ją Bóg stworzył, pozwoliłem moim oczom powoli przesuwać się po jej ciele, zdejmując swoje ubrania. Oblizała usta, rozkładając nogi w zaproszeniu. Natychmiast stanąłem między ni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie