Giselda

Zarumieniłam się, gdy odsunął się, by na mnie popatrzeć. Spojrzał mi w oczy, a ja widziałam pytanie w jego wzroku. Wzięłam głęboki oddech, zanim skinęłam głową. Był dla mnie taki słodki, pozwalając mi decydować, jak daleko i jak szybko się posuniemy. Wiedziałam, że chciał mnie zobaczyć w świetle łaz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie