Śniadanie z Osprey

Następnego ranka obudziło mnie, że ktoś wślizguje się do mojego łóżka. Napiąłem się, gdy ręce przesunęły się po mojej klatce piersiowej, zanim osoba wtuliła się w moją szyję. Wciągnąłem głęboki oddech, zanim się rozluźniłem. Annie. Natychmiast objąłem ją mocno, przytulając do siebie. Pocałowała mn...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie