Postępuj zgodnie z rozkazami Geralda

Usiadłam przy wybranym przez siebie stole, a gdy Giselda weszła do środka, zesztywniałam. Zatrzymała się obok stołu, patrząc na mnie nerwowo.

„Annie—”

„To Annaria!” warknęłam.

Westchnęła, siadając. „Annaria, proszę, pozwól mi wyjaśnić.”

Zmrużyłam na nią oczy. „Czy będziesz szczera, czy znowu mnie ok...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie