Wojna z jej wujkiem, Alfą

Chodziłam nerwowo po małym pokoju, w którym mój wujek umieścił mnie godzinę przed rozpoczęciem wyzwania. Mieliśmy być zostawieni sami, abyśmy mogli się skupić, a Alfa miał przyjść do nas na pięć minut przed rozpoczęciem. Słyszałam, jak dwa pokoje dalej rozmawia cicho z Alicją, która płakała. Zacisnę...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie