Walka

Giselda

Rozejrzałam się po małym terenie, idąc za Gerrym w stronę małej, zniszczonej chatki. Miałam tylko nadzieję, że wnętrze będzie bardziej znośne niż to, co widziałam na zewnątrz. W trakcie krótkiego spaceru do drzwi, obmyślałam jak najwięcej możliwych dróg ucieczki, aż w końcu Gerry odwrócił si...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie