Jest częściowo demonem

POV Isabelli.

Mężczyzna miał zmarszczone brwi, gdy mozolnie wstawał i zapinał spodnie. Potem odszedł w stronę drzwi, a mężczyzna, który go zatrzymał, podszedł do mnie i odpiął łańcuchy; ból nieco zelżał.

Starałam się powstrzymać palące łzy, które napływały mi do oczu, bo nie mogłam przestać myśleć o...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie