

Poskramiacz Smoków
Ame lia · W trakcie · 26.8k słów
Wstęp
Wypuściłam głęboki oddech i podeszłam do niego, powoli obejmując go ręką. "Ufaj mi." Jego ciemne oczy zmieniły się w głęboki odcień srebra, wyglądając tak przystojnie.
"Nie podchodź bliżej, bo wiem, że cię skrzywdzę."
Wypuściłam głęboki oddech i podeszłam do niego, powoli obejmując go ręką. "Ufaj mi." Jego ciemne oczy zmieniły się w głęboki odcień srebra, wyglądając tak przystojnie.
Poznaj intrygującą historię Garcii, która prawie zginęła po tym, jak jej rodzice zostali zamordowani na jej oczach, ale została uratowana przez kogoś, kto nie jest tylko księciem, ale przeklętym księciem, który nie potrafi kontrolować swojego smoka. Teraz ma tylko jedną opcję: poświęcić się, aby przywrócić pokój w krainie, albo być z Adrianem, który zabije i zniszczy resztki jej stada.
Rodzice zostali zamordowani na jej oczach, ale została uratowana przez kogoś, kto nie jest tylko księciem, ale przeklętym księciem, który nie potrafi kontrolować swojego smoka. Teraz ma tylko jedną opcję: poświęcić się, aby przywrócić pokój w krainie, albo być z Adrianem, który zabije i zniszczy resztki jej stada.
Jej opcją jest poświęcić się, aby przywrócić pokój w krainie, albo być z Adrianem, który zabije i zniszczy resztki jej stada.
Rozdział 1
Cześć, kochani! Jestem autorem tej książki. Będę wdzięczny, jeśli dodacie ją do swoich półek. Wiem, że proszę o wiele, ale proszę, nie pomijajcie książki bez dodania jej do swoich półek. Błagam na kolanach, bo to będzie dla mnie zachętą i pomoże mi częściej aktualizować książkę. Planowałem, że książka będzie krótkotrwała. Obiecałem, że książka nie zajmie wam dużo czasu; postaram się ukończyć ją jak najszybciej i nie będę sprawiał, że będziecie czekać na aktualizacje. Więc proszę, proszę, nie zapomnijcie śledzić mnie przez całą podróż tej powieści, bo będę starał się ukończyć książkę jak najszybciej. Dziękuję, że wyruszyliście ze mną w podróż czytania tej książki. Teraz wyruszcie ze mną w tę podróż.
Punkt widzenia Garcii
Rzeź, śmierć i krzyki agonii sprawiły, że podskoczyłam ze strachu. Natychmiast obudziłam się i znalazłam się w lesie, gdzie zasnęłam. Serce mnie bolało, a łzy paliły moje oczy; nie mogłam się ruszyć, ani powiedzieć słowa. Przypomniałam sobie, co się ze mną stało i jak skończyłam w lesie. Serce biło mi nieregularnie, zauważyłam, że miejsce wciąż było ciemne. Starałam się zrozumieć swoje otoczenie i cieszyłam się, że jestem bezpieczna. Przypomniałam sobie, jak oboje rodzice zostali zabici, więc musiałam uciekać, aby uniknąć dalszego rozczarowania.
Łzy napełniły moje oczy, musiałam uspokoić nerwy. Wzięłam głęboki oddech, starając się dostosować do otoczenia. Uczucie było dla mnie wciąż nowe; to był pierwszy raz, kiedy znalazłam się w tak kluczowej sytuacji, i sprawiło to, że byłam trochę niespokojna. Wstałam z ziemi. Musiałam znaleźć schronienie, bo nie chciałam skończyć jak zbłąkany wilk. Las wciąż był ciemny, co mnie przerażało. Nie mogłam znaleźć drogi przed sobą; serce biło mi tak szybko, chciałam pozbyć się każdej myśli o bólu i nieszczęściu. Biegłam tak szybko, że mogłam poczuć łzy grożące spadnięciem na moje policzki; czułam ból, cierpienie i agonię. Starałam się jak najbardziej zachować spokój, ale wszystko bolało, gdy myślałam o tym, co przeżyłam przed przybyciem tutaj.
Ale wtedy usłyszałam głośny dźwięk koni galopujących w moim kierunku. Oddychałam tak ciężko. Przypomniałam sobie, jak ledwo uciekłam przed śmiercią—jak moi rodzice zostali zabici tuż przed moimi oczami. Nie chcę tego znowu przeżywać. Zamknęłam oczy i powiedziałam sobie, że wszystko będzie dobrze, ale mogłam też poczuć swojego wilka; była tak samo przestraszona jak ja. Więc natychmiast zaczęłam biec jeszcze szybciej. Słyszałam dźwięk galopujących koni zbliżających się coraz bardziej. Byłam tak przestraszona, nie wiedziałam, jak uciec.
Wyraźnie pamiętam, jak te grupy smoków przyszły i spaliły cały nasz stado, zostawiając nasze domy z niczym. Inni ludzie jeździli na koniach; przyszli, aby dobić wszystkich ocalałych. To sprawiło, że byłam bardzo niespokojna i niekomfortowa, gdy myślałam o tym, jak moja matka płakała, a ojciec oddał swoje życie, aby mnie uratować. Wina prześladowała mnie, gdy te myśli wkradały się. Ale wtedy usłyszałam głos jeźdźców: "Tam jest; siedzi tam." Gdy to usłyszałam, zamknęłam oczy i czekałam na śmierć, bo nie było sensu walczyć. Ale wtedy przypomniałam sobie mojego brata, że zrobię wszystko, aby być z nim.
Pamiętałam, jak uciekł; musiałam go znaleźć przynajmniej. Więc, z ciężkim oddechem, wstałam i zaczęłam biec w stronę najgłębszej części lasu, mimo że wiedziałam, że już mnie zauważyli i że ich konie zbliżają się coraz bardziej. Nadal chciałam znaleźć sposób na wyjście z tej sytuacji, więc zmusiłam się i kontynuowałam bieg.
Myśli o wszystkim pojawiły się jak piorun z jasnego nieba. "Łapcie ją!" jeden z mężczyzn krzyknął na całe gardło, więc przyspieszyli, a ja też. Mimo że wiedziałam na pewno, że nie mogę rywalizować z prędkością konia, nadal się starałam. Z ciężkim westchnieniem zatrzymałam się, gdy zobaczyłam, gdzie jestem. Stałam na wysokim terenie, a poniżej płynęła woda w falach.
Było jasne, że to rzeka i że prowadziła gdzieś. Próbowałam zobaczyć koniec gniewnych fal, ale były niekończące się. Nie, nie mogę skoczyć do tej głębokiej i gniewnej wody. Odwróciłam się, by zobaczyć, że konie zbliżają się coraz bliżej. "Szybciej i złapcie ją," jeden z mężczyzn krzyknął jeszcze głośniej tym razem. Spojrzałam mu w oczy; miał bliznę obok prawego oka. Byłam przerażona; nie mogłam się ruszyć ani o cal, a moje ciało drżało. Ale wtedy miałam tylko trzy sekundy na myślenie; musiałam skoczyć albo zostać złapana i ostatecznie torturowana.
'Skacz,' mój wilk zabrzmiał tak głośno, że straciłam równowagę i skończyłam na ziemi. Zamknęłam oczy i czekałam na ból. Miejsce było tak wysokie, że zajęło dwadzieścia długich sekund, zanim wylądowałam w wodzie. Nie umiałam pływać, a mimo to wylądowałam. W takim bałaganie próbowałam pływać, ale moje ciało było ciężkie, a gdy spojrzałam w dół, zauważyłam, że moja noga była zaklinowana między dwoma kamieniami. Nie mogę pływać, ani też wyciągnąć nogi spomiędzy kamieni. Walczyłam i wołałam o pomoc. Ból był zbyt duży, aby go znieść; jakby tego było mało, usłyszałam głośną grzmiącą falę; celowała we mnie i była bezlitośnie dzika. Zamknęłam oczy i czekałam na śmierć.
Miałam tylko jedno życzenie, żeby przynajmniej mieć okazję spotkać się z bratem, ale nie mogłam. Sprawiło to, że czułam się jakbym zawiodła, i czułam się jeszcze bardziej winna. Brakowało mi powietrza, więc otworzyłam usta, żeby oddychać, ale skończyło się na połknięciu dużej ilości wody. I już poddałam się śmierci.
Ciemność mnie otoczyła i pochłonęła. Było prawie jak wieczność, kiedy zostałam przywrócona do światła. I zobaczyłam młodego mężczyznę z długimi srebrnymi włosami; jego długie rzęsy trzepotały, a jego złote oczy topiły moją duszę. Miał na sobie białe lniane ubrania pasujące do jego srebrnych włosów; jego usta były najczystszej czerwieni; a jego jedwabiste włosy wzbudzały moje zachwycenie, gdy na niego patrzyłam. Dotknęłam jego twarzy, i poczułam jej miękkość; przypominała mi skórę niemowlęcia.
Wtedy zapytałam, "Czy jestem w niebie, i czy ty jesteś aniołem?"
Ostatnie Rozdziały
#25 Przypominając wspomnienia
Ostatnia Aktualizacja: 7/9/2025#24 Kocham każdą chwilę
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025#23 Zrealizowane
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025#22 Incydent następczy
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025#21 Stan zdezorientowany
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025#20 Przypominając złe czasy
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025#19 Czułem się niezręcznie
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025#18 Próbując zrozumieć
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025#17 Kocham każdą chwilę
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025#16 Szalejący gniew
Ostatnia Aktualizacja: 5/14/2025
Może Ci się spodobać 😍
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO
Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"
"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.
Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"
Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.
Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.
Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.
Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.
Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.
Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?
Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Odkupienie Byłej Żony: Odrodzona Miłość
Ból mojej nieślubnej ciąży jest raną, o której nigdy nie mogę mówić, ponieważ ojciec dziecka zniknął bez śladu. Kiedy byłam na skraju życia, Henry pojawił się, oferując mi dom i obiecując, że będzie traktował moje dziecko bez ojca jak swoje własne.
Zawsze byłam mu wdzięczna za uratowanie mnie tamtego dnia, dlatego znosiłam upokorzenie tego nierównego małżeństwa tak długo.
Ale wszystko zmieniło się, gdy jego dawna miłość, Isabella Scott, wróciła.
Teraz jestem gotowa podpisać papiery rozwodowe, ale Henry żąda dziesięciu milionów dolarów jako cenę za moją wolność - sumę, której nigdy nie uda mi się zebrać.
Spojrzałam mu w oczy i powiedziałam zimno: "Dziesięć milionów dolarów za zakup twojego serca."
Henry, najpotężniejszy spadkobierca na Wall Street, jest byłym pacjentem kardiologicznym. Nigdy nie podejrzewałby, że jego tak zwana haniebna eks-żona zorganizowała bijące serce w jego piersi.
Mój Szef, Mój Tajemniczy Mąż
Złamana sercem, w końcu wyszła za mąż za nieznajomego. Następnego ranka jego twarz była tylko zamazaną plamą.
W pracy sytuacja się skomplikowała, gdy odkryła, że nowym dyrektorem generalnym jest nikt inny, jak jej tajemniczy mąż z Vegas?!
Teraz Hazel musi znaleźć sposób, jak poradzić sobie z tym niespodziewanym zwrotem w swoim życiu osobistym i zawodowym...
Nie odzyskasz mnie z powrotem
W dniu, w którym poślubił swoją pierwszą miłość, Aurelia miała wypadek samochodowy, a bliźnięta w jej łonie przestały mieć bicie serca.
Od tego momentu zmieniła wszystkie swoje dane kontaktowe i całkowicie zniknęła z jego życia.
Później Nathaniel porzucił swoją nową żonę i szukał na całym świecie kobiety o imieniu Aurelia.
W dniu, w którym się spotkali, zablokował ją w jej samochodzie i błagał: "Aurelia, proszę, daj mi jeszcze jedną szansę!"
(Gorąco polecam wciągającą książkę, której nie mogłam odłożyć przez trzy dni i noce. Jest niesamowicie angażująca i warto ją przeczytać. Tytuł książki to "Łatwy rozwód, trudne ponowne małżeństwo". Można ją znaleźć, wpisując tytuł w wyszukiwarkę.)
Blizny
Amelie zawsze pragnęła prowadzić proste życie, z dala od blasku reflektorów związanych z jej alfą rodowodem. Czuła, że to osiągnęła, gdy znalazła swojego pierwszego partnera. Po latach razem, jej partner okazał się nie być tym, za kogo się podawał. Amelie jest zmuszona przeprowadzić Rytuał Odrzucenia, aby poczuć się wolna. Jej wolność ma swoją cenę, jedną z nich jest brzydka czarna blizna.
"Nic! Nic nie ma! Przywróćcie ją!" krzyczę z całych sił. Wiedziałam, zanim cokolwiek powiedział. Czułam, jak w moim sercu mówiła do widzenia i odchodziła. W tym momencie niewyobrażalny ból promieniował do mojego rdzenia.
Alpha Gideon Alios traci swoją partnerkę w dniu, który powinien być najszczęśliwszym w jego życiu, narodzinach jego bliźniaczek. Gideon nie ma czasu na żałobę, pozostawiony bez partnerki, samotny, i jako nowo upieczony ojciec dwóch niemowląt. Gideon nigdy nie pokazuje swojego smutku, ponieważ byłoby to oznaką słabości, a on jest Alfą Straży Durit, armii i ramienia śledczego Rady; nie ma czasu na słabość.
Amelie Ashwood i Gideon Alios to dwoje złamanych wilkołaków, których los połączył. Czy to ich druga szansa na miłość, czy może pierwsza? Gdy ci dwaj przeznaczeni partnerzy zbliżają się do siebie, wokół nich ożywają złowrogie intrygi. Jak zjednoczą się, aby chronić to, co uważają za najcenniejsze?
Zrujnowana: Zawsze będziesz moja.
"Kurwa", nie mogłam powstrzymać krzyku.
"Musisz nauczyć się być posłuszna" - powiedział, ciągle się we mnie wbijając. Gdy poczułam jego ręce na moim łechtaczce, moje ciało zadrżało.
"Asher, proszę, to za dużo".
"Nie. Gdybym naprawdę chciał cię ukarać, dałbym ci całego siebie" - powiedział do mojego ucha, a całe moje ciało zamarło. Nagle się poruszył i znów stałam. Ten człowiek był szalony.
Poczułam go za sobą. "Dziesięć batów za nieposłuszeństwo" - powiedział.
"Asher, proszę".
"Nie". Jego głos był zimny i pozbawiony emocji.
Asher był tym, czego chciałam, czego naprawdę pragnęłam, aż było za późno. Sierota nigdy nie powinna zakochiwać się w kimś poza swoim zasięgiem. Myślałam, że kochanie go było właściwą rzeczą, dopóki nie ujawnił swojej prawdziwej tożsamości i mnie zrujnował. Byłam zrujnowana dla wszystkich innych. Nadal czułam jego dotyk, jakby był wyryty w mojej skórze. Starałam się go unikać, ale los nie pozwalał na to.
Sterlingowie byli najpotężniejsi w Havenwood, a Dorian Sterling był poza zasięgiem.
Jako sierota trudno jest przyjąć, że ktoś się tobą interesuje, ale gdy okazuje się, że są to ludzie bogaci i wpływowi, wybrałam inną drogę i uciekłam, ale ucieczka doprowadziła mnie z powrotem do miejsca, które unikałam, i osoby, którą unikałam.
Asher i Dorian Sterling, jedno i to samo. Gdy pojawiła się jego pierwsza miłość, wraz ze wszystkimi, którzy chcieli mnie zniszczyć, modliłam się, żeby mógł mnie ochronić.
Król Podziemia
Jednak pewnego pamiętnego dnia, Król Podziemia pojawił się przede mną i uratował mnie z rąk syna najpotężniejszego bossa mafii. Z jego głębokimi, niebieskimi oczami utkwionymi w moich, powiedział cicho: "Sephie... skrót od Persefona... Królowa Podziemia. W końcu cię znalazłem." Zdezorientowana jego słowami, wyjąkałam pytanie: "P..przepraszam? Co to znaczy?"
Ale on tylko uśmiechnął się do mnie i delikatnie odgarnął włosy z mojej twarzy: "Jesteś teraz bezpieczna."
Sephie, nazwana na cześć Królowej Podziemia, Persefony, szybko odkrywa, że jest przeznaczona do wypełnienia roli swojej imienniczki. Adrik jest Królem Podziemia, szefem wszystkich szefów w mieście, którym rządzi.
Była pozornie zwykłą dziewczyną, z normalną pracą, aż wszystko zmieniło się pewnej nocy, kiedy wszedł przez frontowe drzwi i jej życie nagle się odmieniło. Teraz znajduje się po niewłaściwej stronie potężnych mężczyzn, ale pod ochroną najpotężniejszego z nich.
Zakochaj się w Dominującym Miliarderze
(Codzienne aktualizacje z trzema rozdziałami)
Szczenię Księcia Lykanów
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”
—
Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.
Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.
Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.
Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Tron Wilków
Jego odrzucenie uderzyło mnie natychmiast.
Nie mogłam oddychać, nie mogłam złapać tchu, gdy moja klatka piersiowa unosiła się i opadała, a żołądek skręcał się, nie mogłam się pozbierać, patrząc, jak jego samochód pędzi w dół podjazdu, oddalając się ode mnie.
Nie mogłam nawet pocieszyć mojej wilczycy, natychmiast wycofała się na tyły mojego umysłu, uniemożliwiając mi rozmowę z nią.
Czułam, jak moje usta drżą, a twarz marszczy się, gdy próbowałam się pozbierać, ale bezskutecznie.
Minęły tygodnie od ostatniego spotkania z Toreyem, a moje serce zdawało się łamać coraz bardziej z każdym dniem.
Ale ostatnio odkryłam, że jestem w ciąży.
Ciąże wilkołaków były znacznie krótsze niż u ludzi. Z Toreyem będącym Alfą, czas skracał się do czterech miesięcy, podczas gdy u Bety trwałoby to pięć, Trzeci w Dowództwie sześć, a u zwykłego wilka między siedem a osiem miesięcy.
Zgodnie z sugestią, udałam się do łóżka, z głową pełną pytań i rozmyślań. Jutro miało być intensywne, czekało mnie wiele decyzji do podjęcia.
Dla osób powyżej 18 roku życia.---Dwoje nastolatków, impreza i nieomylny towarzysz.
Nici Przeznaczenia
Jak wszystkie dzieci, zostałem przetestowany pod kątem magii, gdy miałem zaledwie kilka dni. Ponieważ moja specyficzna linia krwi jest nieznana, a moja magia nie do zidentyfikowania, zostałem oznaczony delikatnym, wirującym wzorem wokół górnej części prawego ramienia.
Mam magię, tak jak wykazały testy, ale nigdy nie pasowała do żadnego znanego gatunku Magicznych.
Nie potrafię zionąć ogniem jak Przemieniony smok, ani rzucać klątw na ludzi, którzy mnie wkurzają, jak Czarownice. Nie umiem robić eliksirów jak Alchemik ani uwodzić ludzi jak Sukub. Nie chcę być niewdzięczny za moc, którą posiadam, jest interesująca i wszystko, ale naprawdę nie ma wielkiego znaczenia i większość czasu jest po prostu bezużyteczna. Moja specjalna umiejętność magiczna to zdolność widzenia nici przeznaczenia.
Większość życia jest dla mnie wystarczająco irytująca, a co nigdy mi nie przyszło do głowy, to że mój partner jest niegrzecznym, nadętym utrapieniem. Jest Alfą i bratem bliźniakiem mojego przyjaciela.
„Co ty robisz? To mój dom, nie możesz tak po prostu wchodzić!” Staram się utrzymać stanowczy ton, ale kiedy odwraca się i patrzy na mnie swoimi złotymi oczami, kurczę się. Jego spojrzenie jest wyniosłe i automatycznie spuszczam wzrok na podłogę, jak mam w zwyczaju. Potem zmuszam się, by znów spojrzeć w górę. Nie zauważa, że na niego patrzę, bo już odwrócił ode mnie wzrok. Jest niegrzeczny, odmawiam pokazania, że mnie przeraża, chociaż zdecydowanie tak jest. Rozgląda się i po zorientowaniu się, że jedyne miejsce do siedzenia to mały stolik z dwoma krzesłami, wskazuje na niego.
„Siadaj.” rozkazuje. Patrzę na niego gniewnie. Kim on jest, żeby tak mną rozkazywać? Jak ktoś tak nieznośny może być moją bratnią duszą? Może wciąż śnię. Szczypię się w ramię i moje oczy zachodzą łzami od ukłucia bólu.