Rozdział 129.

Perspektywa Talii

Latanie znów było tak świetną zabawą, a spędzanie czasu z Alfredem i Maxem w tym czasie było niesamowite.

Muszę przyznać, że brakowało mi przebywania z moimi chłopakami, braćmi i przyjaciółmi, ale jestem pewna, że mogli się zrelaksować i odpocząć.

Teraz, gdy wyszliśmy z kokpitu,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie