Rozdział 164.

Perspektywa Levi'ego.

Bycie w szkole w tym tygodniu bez Talii było naprawdę nudne jak diabli. Brakowało mi jej siedzenia na moich kolanach podczas lekcji, słyszenia jej słodkiego, anielskiego głosu i śmiechu przez cały dzień.

Teraz jestem po prostu szczęśliwy, że wracamy do domu ze szkoły i dzisia...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie