Rozdział 225.

Perspektywa taty.

Moja słodka Principessa, dlaczego zawsze musisz przechodzić przez tyle trudności? Czuję w sobie tyle gniewu.

Najpierw nie mogliśmy nic zrobić przeciwko Cillianowi, bo trzymał Sabrinę jako zakładniczkę, a potem Talię.

To jest chory drań, a potem poszedł i dwukrotnie postrzelił Ba...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie