Rozdział 50.

Punkt widzenia Talii

Reszta śniadania była pełna śmiechu, uśmiechów i żartów.

Kiedy skończyliśmy jeść, po prostu siedzieliśmy tam, a Zach obejmował mnie delikatnie, ale mocno.

"Dr Alonso?" Linda zapytała, patrząc na Caleba. "Linda, zostawmy te formalności, wszyscy wiemy, że Talia tego nie lubi!" ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie