Rozdział 75.

Perspektywa Levi'ego

Co za noc. Najpierw zobaczyć Lię, wyglądającą tak pięknie, że zaparło mi dech, kiedy schodziła po schodach. Naprawdę wyglądała jak księżniczka z bajki i jestem dumny, że jest moją dziewczyną.

Potem, kiedy daliśmy jej bransoletkę w samochodzie. Jestem taki szczęśliwy, że jej si...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie