Rozdział 94.

Perspektywa Kaia.

Obudziliśmy się dziś trochę wcześniej niż zwykle, chcąc spędzić trochę więcej czasu sam na sam z naszą dziewczyną.

Delikatnie ją obudziliśmy, obsypując ją mnóstwem pocałunków.

Pocałowałem ją w szyję, kiedy się obudziła.

Zachichotała, gdy się obudziła. "Czy to tak będę budzona o...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie