Rozdział 23

Devon

Właśnie znalazłem miejsce, gdzie była Lily, kiedy zadzwonił mój telefon. Jej spanikowany głos uderzył mnie jak cios w brzuch.

„Wujku Devon! Przyjedź do opuszczonego wesołego miasteczka! Eve mnie uratowała, ale zemdlała!”

Krew w moich żyłach zamarzła. „Już jadę. Co się stało?”

„Jessica mnie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie