Rozdział 122

POV Margot

Stalowe drzwi zatrzasnęły się za Cobanem, a dźwięk odbił się echem w całej celi niczym ostateczne pożegnanie...

Stałam tam przez dłuższą chwilę, wpatrując się w miejsce, gdzie dopiero co się całowaliśmy, jakby wystarczająco mocno chciałam, mogłabym wrócić do tego momentu z Cobanem, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie