Rozdział 25 - Zasada pierwsza

Margot’s POV

Świat wrócił do mnie w kawałkach.

Ręka. Potrząsanie. Wstrząs tak gwałtowny, że całe moje ciało zadrżało na podłodze. Moje oczy zacisnęły się, gdy wydałam jęk, każdy mięsień był sztywny, a plecy krzyczały z nowo odkrytymi bólami.

Nie czułam się gotowa, żeby się obudzić...

„Ugh…”...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie