Rozdział 78 - Potencjał

Punkt widzenia Margot

Dźwięk butów uderzających o beton, a następnie głęboki męski głos krzyczący coś niezrozumiałego, wyrwał mnie z gęstej mgły snu.

"Do roboty, kobiety! Trzydzieści minut! Wstać, ubrać się i ustawić w szeregu!"

Mrugnęłam mocno, zaskoczona i zdezorientowana, mój mózg nie nadą...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie