Rozdział 130- Rzymski

Mieliśmy długi dzień. Od wizyty w parku wodnym, przez karuzele na wesołym miasteczku, po oglądanie filmu, Nicole towarzyszyła nam z nieustającym entuzjazmem. Zjedliśmy kolację godzinę wcześniej, a teraz zatrzymuję się przed jej blokiem. Wygląda na zmęczoną. Przez całą drogę opierała głowę o moje ram...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie