Rozdział 131- Rzymski

Podnoszę jej kolana wyżej na łóżko i przeciągam kciukiem po jej łechtaczce i cipce. Więcej jej podniecenia zbiera się na moim palcu, który przenoszę do ust i oblizuję. Ona patrzy na mnie. Wydobywa się z niej ostry westchnienie.

Powtarzam ruch, a potem przystawiam kciuk do jej ust. Łapczywie liże mó...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie