Rozdział 159- Nicole

I moje oczy otwierają się szeroko. Z drżeniem widzę, że stoi tuż przede mną. Kręcę głową.

„Powiedz to. Czy teraz się boisz?” Jego usta zawisają nad łukiem mojej szyi na sekundę, zanim opadają i ssą. Czuję, jak jego zęby muskają moją skórę… a potem jego język i wariuję. „Masz naprawdę dużą buzię.”

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie