Rozdział 165- Rzymski

Siedzę teraz w moim pokoju monitoringu, pobierając informacje z bezpiecznej bazy danych... Bezpiecznej, dopóki nie zrobiłem swojego wejścia. Przez chwilę rozciągam palce nad klawiaturą, a potem wracam do pisania, słuchając głosu w słuchawkach. Rozmawiam też z jednym z moich ludzi.

Od czasu do czasu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie