Rozdział 174- Rzymski

Siedząc nadal w tej pozycji, odkręca kran. Tylko lekko go przekręca, nie przejmując się, żeby otworzyć go całkowicie, a woda zaczyna kapać na dno wanny. Ale ona ledwo się rusza.

Patrząc, jak wpatruje się w przestrzeń, podczas gdy woda powoli napełnia wannę, mam tylko nadzieję, że nie planuje się w ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie