Rozdział 175- Nicole

Roman zatrzymuje się przed moim blokiem, parkując naprzeciwko drogi serwisowej. Jest około siódmej rano i ulica jest naprawdę cicha. Rowerzysta przemyka obok, a po trzech minutach pojawia się mężczyzna, śpieszący na przystanek autobusowy. Przestało padać jakieś trzydzieści minut temu i teraz chmury ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie